Gdy tylko zaczyna się sezon grzewczy, Straż Miejska otrzymuje coraz więcej zgłoszeń o mocno dymiących kominach.
Z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że dym (nawet gesty, śmierdzący i różnokolorowy) bardzo rzadko pochodzi ze spalania odpadów i innych paliw zabronionych. Najczęstszą przyczyną jest używanie starych pieców w których właśnie stosowana jest nieprawidłowa metoda rozpalania i spalania węgla lub drewna.
Aby ograniczyć zadymienie, warto zapoznać się z kilkoma informacjami zawartymi w bardzo krótkich filmikach: „Skąd się bierze dym? Dokładanie węgla na żar”
oraz: „Pogromcy Dymu obalają mity na temat palenia w kominkach !”
Warto zwrócić uwagę na to, co o tego typu sprawach mówią Mistrzowie Kominiarstwa: ŹLE ZORGANIZOWANY PROCES SPALANIA W DOMOWYCH URZĄDZENIACH GRZEWCZYCH ZABIJA i PRZYCZYNIA SIĘ DO POWSTAWANIA SMOGU
Aby zapobiec utracie zdrowia lub życia w wyniku zatrucia tlenkiem węgla (czadem) należy:
? zapewnić skuteczną wymianę powietrza, szczególnie w czasie korzystania z piecyka gazowego do podgrzania wody użytkowej lub funkcjonowania innego urządzenia grzewczego na paliwo stałe, ciekłe lub gazowe,
? dokonywać corocznych okresowych przeglądów kominiarskich, w celu sprawdzenia stanu technicznego instalacji kominowej, wentylacyjnej i urządzeń grzewczych na paliwo stałe lub ciekłe lub gazowe,
? usuwać bezzwłocznie stwierdzone podczas corocznych okresowych przeglądów kominiarskich wszelkie usterki kominowe, braki oraz nieprawidłowości eksploatacyjne.
Warto również zainstalować czujnik tlenku węgla oraz czujnik dymu.