W dniu dzisiejszym zostaliśmy powiadomieni przez zatroskaną mieszkankę (za którą biegł mały czarny piesek) o fakcie wypuszczania jednego z mieszkań psa bez opieki. Zaproszono mieszkankę razem z psem do Komendy Straży Miejskiej gdzie za pomocą czytnika ustalono nr czipa, a w konsekwencji dane opiekuna psa, którego telefonicznie wezwano do Komendy Straży Miejskiej. Po przybyciu opiekuna zwierzęcia na miejsce i przyjęciu grzywny w postaci mandatu karnego, piesek zadowolony wrócił do opiekuna.
Dzięki wszczepieniu zwierzęciu czipa i posiadaniu przez Straż Miejską czytnika do jego odczytu, piesek nie trafił do schroniska, więc uniknął stresu z tym związanego, a Gmina i opiekun psa nie ponieśli dodatkowych kosztów.
Niestety mniej szczęścia miał piesek, który także w dniu dzisiejszym zabłąkał się do jednej z posesji w Dolinie Jamny, strażnicy dokonali sprawdzenia go czytnikiem ale nie stwierdzili wszczepienia czipa i niestety piesek trafi do schroniska dla zwierząt, co łączy się z ponoszeniem przez Gminę i opiekuna dodatkowych kosztów.
Ponownie apelujemy do opiekunów czworonogów o ich czipowanie i rejestrowanie w bazach, co ułatwi szybkie i skuteczne odnalezienie naszego pupila.